TuttiBeauty

niedziela, 11 sierpnia 2013

Małe porządki w szafie

Hej,
Jak wiele kobiet mam pewien problem. Otóż pod wpływem emocji zdarza mi się kupić bluzeczkę czy spódnicę, która akurat wpadnie mi w oko, ale nie do końca jest w moim stylu. Potem te wszystkie bluzeczko-spódniczki atakują mnie, gdy tylko otworzę szafę=) Już dawno miałam zamiar coś z tym zrobić, jednak nie mogłam się zabrać, ale w końcu mi się udało. Przeprowadziłam małą selekcję i wybrałam rzeczy, których na pewno nosić nie będę (większości nigdy na sobie nie miałam ;)). Ubrania (i dodatki) będę powolutku, sukcesywnie wystawiać na allegro. Zapraszam Was serdecznie do przeglądania aukcji. Może coś Wam wpadnie w oko i uszczęśliwi Waszą szafę uszczęśliwiając w ten sposób i moją;)
Dzisiaj wystawiłam koszulę z Vero Mody, bluzeczkę z H&M'u, strój kąpielowy Adidasa oraz fioletową sukienką z baskinką w urocze grochy. Możecie je zobaczyć na poniższych zdjęciach. Oczywiście zapraszam do licytacji=)








Czytaj więcej

środa, 7 sierpnia 2013

Paczuszka od SampleCity.pl

Hej,

Na początku chciałabym Was ogromnie przeprosić za ciszę, jaka tutaj ostatnio zapanowała. Nie zapomniałam o Was, co to to nie;) Po prostu ostatnio w moim życiu działo się ogromnie dużo, zaczynając od zmiany pracy a kończąc na obronie pracy magisterskiej (jej pisaniu i nauce do obrony). Ale już chyba powolutku wychodzę na prostą=) Mam pomysły na kilka postów, kilka produktów już od dawna czeka na recenzję, więc spodziewajcie się mnie tutaj odrobinę częściej=)

Dzisiaj post-chwalipięta=) I od razu przepraszam (kolejne przeprosiny;)) za jakość zdjęć, ale na chwilę obecną nie mam aparatu i zdjęcia był robione komórką;) No, ale przejdźmy do meritum.

Uwielbiam wszelkiego rodzaju możliwości testowania czegokolwiek. Kiedy tylko dowiedziałam się o SampleCity.pl postanowiłam się tam zapisać. Brałam udział we wszystkich ankietach, czekałam i czekałam i nic. Aż tu nagle mail o przyjęciu do testowania. A nawet 2 maile w dość krótkich odstępach. Pierwsza akacja dotyczyła testowania produktu odstraszającego owady - Moskillex. Druga akcja, i to właśnie nią chcę się pochwalić, jest związana z miesięcznikiem urodowym Glamour. W paczuszcze czekały na mnie 2 numery: lipocowy i sierpniowy (możecie je zobaczyć na poniższych fotach). Czasopisomo nie jest noiwe na rynku i nikomu nie muszę go przedstawiać=) Mam zamiar umilić sobie nim dzisiejszy wieczór=)






To tyle. Wiem, że to nie wiele i post może zachwycający nie jest, ale muszę się powoli wdrożyć do blogowania, znowu=) Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru.


Czytaj więcej

sobota, 1 czerwca 2013

Majowe denko

Co się dzieje? 1 czerwca, a ja wrzucam denkowy post. W końcu bez jakiegoś wielkiego opóźnienia. Świat się kończy=) Może to ten Dzień Dziecka? Bądź co bądź nie pozostaje mi nic innego jak cieszyć się z mojej "punktualności" i życzyć Wam wszystkim wszystkiego co najlepsze z okazji Dnia Dziecka.


No to zaczynamy. W maju postawiłam sobie za cel zużycie próbek, które walają mi się po szufladach. Co prawda jeszcze sporo tego zostało i będę kontynuować moją misję w czerwcu, ale jednak coś się zużyć udało=)

Produkty do włosów

 
1. L'Oreal Elseve, Szampon wzmacniający Argine Resist 3x
Szampon do włosów osłabionych z tendencją do wypadania. Nie wiem, czy rzeczywiście wzmocnił moje włosy, ale ma bardzo fajną konsystencję, dobrze oczyszcza i wydaje mi się, że odrobinę nawilża włosy. Jeśli trafię na promocję, to z chęcią kupię ponownie.

2. Biosilk, Hydrating shampoo
Mała próbeczka , więc na temat działania nie jestem w stanie się wypowiedzieć, ale wiem, że na pewno nie kupię pełnowymiarowego produktu. Dlaczego? Szampon jest bardzo gęsty i słabo się pieni. Aby umyć moje krótkie włosy musiałam go mieszać z innym szamponem.

3. Dr IRena Eris, Nu'Fusion Hair Technology, Szampon długotrwała lekkość
Kolejna mała próbka, więc i do powiedzenia mam niewiele. Saszetka nie wystarczyła na umycie moich włosów. Ponownie musiałam "dokombinować" dodając inny szampon.

Paznokcie


4. Eveline, Profesjonalny zmywacz do paznokci
Dobry zmywacz, który radzi sobie nawet z intensywnymi czerwieniami. Odrobinę wysusza skórki i płytkę paznockia, ale i tak jest o niebo lepszy niż zmywacz z Lidla.

5. Eveline, 8w1 Total Action, Skoncentrowana odżywka do paznokci
Nie jestem w stanie określić, które to już moje opakowanie tej odżywki. Nawet, jeśli zdradzę ją dla innego produktu i tak zawsze wiernie do niej wracam. Jest to jedyny produkt, który na prawdę wzmocnił moje łamiące się i rozdwajające paznokcie.

Ciało


6. Nivea, Dezodorant Double Effect
Bardzo lubię dezodoranty tej firmy. Przeważnie stawiam na kulkę lub sztyft, ale spray okazał się również bardzo przyjemny. Ma ładny, delikatny zapach oraz chroni przed potem. Czego chcieć więcej?

7. Ziaja, Krem przeciw rozstępom
Co prawda w ciąży nie jestem, ale co mi szkodzi użyć balsamu ujędrniającego?=) Niestety po takiej próbce, nie jestem w stanie wypowiedzieć się na temat jego działania.

8. Avon Clinical, Laser Shape Cellulite Treatment
Podobnie jak w przypadku Ziaji nie jestem w stanie wykrzesić z siebie jakiejś opinii.

Pielęgnacja twarzy


9. Avon, Planet Spa, Maseczka błotna do twarzy z minerałami z Morza Martwego
Bardzo fajna maseczka. Zapach ma troszkę nieprzyjemny, ale działanie na prawdę fajne. Rzeczywiście oczyszcza buzię pozostawiając ją gładszą i promienniejszą. Z chęcią do niej wrócę.

10. Bioderma, Sebium, Soin Correcteur Purifiant
Krem o chyba troszkę za rzadkiej jak dla mnie konsystencji, dlatego raczej pełnowymiarowego produktu nie kupię.

11. Perfecta, No Problem, Antytrądzikowy żel do mycia twarzy z mikrogranulkami
Miałam kiedyś pełnowymiarowe opakowanie i nie przypadło mi do gustu. Produkt się nie dziwi i ma dziwną konsystencję, więc nie czuję, jakby oczyszczał moją buzię. Na pewno nie kupię.

12. Tołpa, dermo face sebio, Maska-peeling-żel 4w1 korygujca niedoskonałości
To już chyba tradycja, że co denko pojawia się saszetka maseczki tej firmy. Tym razem zamiast Strefy T jest Sebio i był to kolejny trafny wybór, chociaż chyba jednak Strefa T bardziej przypadła mi do gustu.

13. Yves Rocher, Hydra vegetal, Gel creme hydration intense 24h
Kolejna mała saszetka, więc znowu mam nie wiele do powiedzenia. Produkt zbiera bardzo pochlebne recenzje, jednak ja nic nie jestem w stanie powiedzieć.

Kolorówka

 
14. Basic, Eyeliner w płynie
Najlepszy eyeliner jaki w życiu miałam, a do tego kosztuje tylko ok.7zł! Jest trwały, daje intensywną czerń, a aplikator umożliwia namalowanie perfekcyjnej kreski. Na prawdę wszystkim serdecznie polecam!

14... Myślę, że całkiem nieźle. Upatrzyłyście sobie coś, czego nigdy nie miałyście w swoich kosmetyczkach?

Czytaj więcej

sobota, 25 maja 2013

Rossmannowe szaleństwo

Ufff, szaleństwo zakupów w Rossmannie już za mną. Oczywiście dałam ponieść się emocjom i kupiłam troszkę więcej niż planowałam, ale przecież nic tak nie uszczęśliwia jak zakupy, a im większe tym lepiej=P Co udało mi się kupić?


Za łączną kwotę 60,50zł kupiłam:
1. Garnier Essentials, Płyn do demakijażu 2 w 1 (cena: 7,99zł)
2. Soraya, beauty THERAPY, Morelowy peeling antybakteryjny (cena: 7,39zł)
3. Garnier Essentials Hydration, Krem regenerująco-nawilżający na noc (cena: 7,99zł)
4. Maybelline, Podkład Affinitone Mineral (cena: 19,49zł)
5. Tołpa, Dermo face sebio, Maska-peeling-żel 4w1 korygująca niedoskonałości (Cena: 4,49zł)
6. Ziaja, Maseczka oczyszczająca z glinką szarą (cena: 0,89zł)
7. Efektima, Maseczka oczyszczająca (cena: 1,59zł)






Połowy z tych produktów nigdy nie miałam, więc jestem strasznie ciekawa jak się u mnie sprawdzą. Mam nadzieję, że zużyję je i Rossmann akurat rozpieści nas po raz kolejny taką promocją=)

A Wy na co się skusiłyście?
Czytaj więcej

środa, 22 maja 2013

Rabat -40% do Rossmanna


Co prawda wszyzscy o tym piszą i chyba nie ma osoby, która by o tej promocji nie słyszała, ale może jednak ktoś się uchował;)

W dniach 23.05-26.05 w Rossmannie czeka na nas nie lada gratka - 40% zniżka na całą kolorówke i pielęgnacje twarzy. Nie ma co, świetna okazja na uszczuplenie zawartosci portfela i zwiększenie zapasów;)

Od jutro obowiązywac bedzie nowa gazetka promocyjna, a to kolejna okazja, aby Rossmanna w tych dniach odwiedzić=)

Zrobiłyscie już listę "najpotrzebniejszych" rzeczy, które macie zamiar zakupić po okazyjnej cenie? Ja na pewno zaopatrzę się w kilka saszetek maseczek z Tołpy (wspominałam o nich w denkach, np. tutaj), jakiś regenerujący krem na noc (ot tak, na zapas =)) i może błyszczyk Rimmel Apocalips, chociaż moja kosmetyczka aż pęka od niezliczonej ilości błyszczyków i szminek=)
Czytaj więcej

wtorek, 14 maja 2013

Kwietniowe denko

Tak, tak, wiem. Połowa maja juz prawie minęła, a ja się dopiero obudziłam z denkiem. Po prostu mam teraz tyle rzeczy na głowie i w moim życiu dzieje się tak wiele, że nie wiem w co ręce włożyć. Chyba chciałabym zrobić za wiele na raz a potem wychodzi jak wychodzi;)


Kwiecień był bardzo "owocny", jeśli chodzi o ilość zuzytych kosmetyków (co możecie z reszą zobaczyć na powyższym zdjęciu). Na początku myślałam, że będzie skromniutko, ale pod koniec miesiąca sama byłam zaskoczona zawartościa denkowej troby. Co udało mi się wykończyć w kwietniu?

Produkty do włosów


1. Wellaflex, Lakier do włosów Lśniący Kolor
Lakiery Wellaflex należą do moich ulubionych. Dają naprawdę mocne utrwalenie fryzury, a przeciez o to chodzi=)

2. Garnier Ultra Douk, Odżywka do włosów suchych i zniszczonych
W łazience stoi już kolejne opakowanie. Na poczatku nie widziałam kompletnie żadnego efektu, ale zmodyfikowałam odrobinę sposób stosowania. Nakładam ja na włosy i zostawiam na 3 minuty, a potem spłukuję. Jeśli spłukuje ją od razu nie robi kompletnie nic.

3. L'biotica, Biovax, Serum wzmacniające z witaminą A+E
Cudo, które (moim zdaniem) każda z nas powinna mieć w swojej łazience. Naółożone na końcówki sprawia, że włosy wyglądają jak po wyjściu od fryzjera.

Kosmetyki do pielęgnacji ciała


4. Joanna, Z apteczki babuni, Wygładzający peeling do ciała z proteinami mlecznymi i ekstrktem z miodu
Fajny, gęsty peeling, który pozostawia skórę gładką, czystą i świeżą.

5. Estetica, Płyn do kapieli z brokatem o zapachu kokosowym
Pachnie niesamowicie słodko i bardzo dobrze sie pieni. Nie ma żadnych właściwości upiększająco-nawilżających, ale czy jakikolwiek płyn do kąpieli ma? No i jest z brokatem=D

6. Johnson's, Żel pod prysznic i krem do golenia Silky Skin
Próbeczka przywieziona z Irlandii. Żele Johnson'a uwielbiam, bo dobrze się pienią i naiwlżają skórę.

7. Dusch das, Peelingujący żel pod prysznic o zapacju waniliowym
Fatalny produkt! Bardzo gęsty o budyniowej konsystencji. Drobinek peelingujących miał naprawdę mało, a mimo to pozostawiał skrę bardzo podrażnioną. Dziwny jakiś i tyle.

8. Eveline, Slim Extreme 3D, Serum intensywnie wyszczuplające + ujędrniające
Kolejny mój ulubieniec z tego denka. Co prawda wolę wersję rozgrzewającą, ale ta tez przynosi efekty, czyli świetnie ujędrnia i pomaga zwalczać cellulit (oczywiście w połączeniu z ćwiczeniami).

9. Dove, Hydro Fresh, Balsam do ciała
Nie wiem czy miałam jakąś felerną wersję, ale był jakiś strasznie wodnisty i lejący. Jstem na nie.

Kosmetyki do twarzy


10. Tołpa, dermo face strefa t, Maska-peeling-żel 4w1 oczyszczająco-matująca
Ten kosmetyk pojawił się już w poprzednim denku i zdania od tamtej pory nie zmieniłam. Cudo! Polecam wszystkim koleżankom i Wam też polecę. W walce z rozszerzonymi porami nie ma sobie równych.

11. Biochemia urody, Hydrolat z kwiatu pomarańczy
Bardzo przyjemny kosmetyk. Ma delikatny, pomarańczowy zapach. Pozostawia buzie gładziutką, nawilżoną i oczyszczoną.

12. Nive, aqua effect, Regenerujący krem na noc
Fajny, treściwy krem, który fajnie współgrał z moją mieszaną buzią. Nie zapych, a do tego rano buzia jest dobrze nawilżona, ale nie tłusta.

13. VivaDerm, Anti Acne, Antybakteryjny żel punktowy
Mój ulubiony żel punktowy, który niestety jest już wycofany z aptek. Z krostami radzi sobie w jedną noc.

14. L'biotica, Regenerujący krem do rzęs
Po dwóch zuzytych tubkach mogę śmiało polecić. Nawilża i regeneruje rzęsy sprawiając, że są bardziej błyszczące, dłuższe i po prosrtu ładniejsze.

15. Tołpa, strefa t, Matujący krem korygujący
Uwielbiam Tołpę, ale ten produkt musze uznać za wypadek przy pracy. Właściwości matujących nie zauważyłam. Do tego jest strasznie cięzki. Czuję się, jakbym miała jakąś silikonową maskę na twarzy.

Pozostałe


16. Nivea, dry comfort, Antyperspirant w sztyfcie
Ot zwykły dezodorant. Ma ładny, delikatny zapach (takie preferuję), zapobiega poceniu i nie zostawia białych plam.

17. Garnier, Łagodząco-kojący krem do rąk
Kupiłam z ciekawości, ale jednak wrócę do wariantu w czerwonej tubce, ktory jest gęściejszy. Ten ma bardziej kremową konsystencję, więc dla zwolenniczek takich produktów jak najbardziej się nada.

Ufff, to by było na tyle. 17 zużytych kosmetyków? Jak dla mnie sporo i jestem z siebie dumna, ale szafka w łazience nadal pęka w szfach, więc w tym miesiącu musze się bardziej przyłożyć. Tym razem moim celem jest pozużywanie próbek, które dosłownie wypadają z szuflad=)

Zainteresował Was jakiś kosmetyk?

Czytaj więcej

wtorek, 23 kwietnia 2013

Mały, zakupowy haul

Hej,

W weekend wybrałam sie na mały spacer po sklepach, ot tak zobaczyć co mają i oczywiście nie wyszłam z pustymi rękami;) Co wpadło w moje ręcę?


W Sephorze małe "duże" przeceny. Na ich stronie internetowej możecie zobaczyć niestety tylko część rzeczy, których ceny zostały obniżone, dlatego jeśli nic Was nie zainteresowało t o itak myślę, że warto się wybrać. Czasem ceny są wręcz powalające. Ja skusiłam się na 2 produkty, o których nigdy nie słyszałam i których nigdy wcześniej nie widziałam.
1. Sephora, Rollon Anti Imperfection, 10,90zł (cena regularna: 39zł)
2. Sephora, Serum Pore Refining, 19,90zł (cena regularna: 69zł)


Potem wybrałam się do SuperPharm, gdzie miałam upatrzone dwa produkty. Oczywiście nie skończyło sie tylko na 2 kosmetykach;) Do koszyka władowałam:

1. Maybelline, Eye Studio, Lasting Drama Eyeliner, 19,49zł
2. L'Biotica, aktywne serum do rzęs, 11,99zł
3. Biovax, A+E serum wzmacniające do włosów, 6,99zł
4. Rimmel, Salon Pro by Kate Moss kolor 701 Jazz Funk, 13,49zł
5. Rimmel, 60 seconds kolor 315 Ready, Aim, Paint!, 7,49zł

Jestem bardzo zadowolona z zakupów i ciekawa tych produktów, ponieważ większość z nich po raz pierwszy zagości w mojej kosmetyczce. Oczywiście kolory lakierów na zdjęciu znacznie odbiegają od ich rzeczywistego wyglądu;) Lakier 60 seconds jest krwisto czerwony odrobinę wpadając w róż, a lakier Kate Moss jest w kolorze intensywnego, pastelowego różu. Oba są przepiękne i to zdecydowanie moje kolory. Mam nadzieję, że się sprawdzą=)

Miałyście już któreś z tych kosmetyków? Jakie wrażenia?
Czytaj więcej

piątek, 19 kwietnia 2013

Projekt denko - marzec

Hej,

Pewnie z niedowierzaniem patrzycie na tytuł mojego postu. Marcowy projekt denko? Pod koniec kwietnia? Wiem, wiem, ale już się tłumaczę. Ostatnie 1,5 tygodnia spędziłam na przedwczesnym urlopie-majówce, a początek miesiąca minął mi na przygotowaniach do wyjazdu. Ale już wróciłam i nadrabiam zaległości=) Nie przedłużając...w ubiegłym miesiącu zużyłam następujące kosmetyki:


1. Tołpa, Maska-peeling-żel 4w1 oczyszczająco-matująca
Moje absolutne odkrycie. Uwielbiam!

2. Biochemia urody, Olejek myjący z kwiatem pomarańczy
Produkt, który okazał się zaskoczeniem. Olej a oczyszcza i to naprawdę dobrze=)

3. Biochemia urody, Serum migdałowe
Mam mieszane uczucia. Na początku widziałam efekty, potem nic się nie działo, więc chyba ponownie nie kupię.

4. Biały Jeleń, Hipoalergiczny żel pod prysznic
Raczej nie mój typ. Nie ma w sobie nic, co by mnie zachęciło do zakupu pełnowymiarowego opakowania, a szkoda, bo ciekawie się zapowiadał.

5. Floslek, Żel do powiek i pod oczy ze świetlikiem i chabrem bławatkiem
To już moje któreś z kolei opakowanie. Wykończę te, które mam obecnie i kupię coś innego. Coś, co bardziej nawilża.

6. Viva Derm, AntiAcne, Antybakteryny żel punktowy
Moje kolejne absolutne odkrycie, jednak nigdzie już nie jest dostępny. Słyszałam, że wypuścili go tylko testowo, aby zobaczyć jak się będzie sprzedawać i na razie ani widu ani słcyhu. Chyba napiszę do producenta w tej sprawie=)

7. Manhattan, Maskara Go&Big Lashes
Silikonowa szczoteczka fajnie rozdziela rzęsy i otula je równomierną warstwą tuszu. Koleżanki chwaliły pytając co to za maskara, jednak ja już chyba do niej nie wrócę. Troszkę się kruszył i rozmazywał. Mam mieszane uczucia co do tego produktu.

8. Nivea, Regenerujący balsam do ciała SOS
Ciężko mi coś powiedzieć po zużyciu tak małej próbeczki. Ani nie zawiódł ani nie zachęcił.

9. Avon Solutions, Nawilżający krem na dzień
Miałam produkt pełnowymiarowy i na pewno do niego nie wrócę. Do mojej mieszanej cery nie nadaje się w ogóle

10. Tołpa, Lifting pośladków
Co mogę powiedzieć po próbce? Że jest to produkt rozgrzewający, a takie lubię=) Może kiedyś się skuszę, w jakiejś promocji...

I to tyle. W tym miesiącu denko niewielki i sam post krótki, ale jednak podczas urlopu nazbierało mi się mnóstwo spraw i spraweczek, z którymi muszę troszkę nadgonić, więc już się nie rozpisuję=) Miłego wieczoru i udanego weekendu,
Czytaj więcej

sobota, 30 marca 2013

Lordzie, witaj w moich skromnych progach

W czwartek do moich drzwi zapukał zziajany kurier. Czym się tak zmęczył? Taszczeniem ogromnego pudła z, muszę przyznać, ciężką zawartością. Co się w nim znajdowało i kto był nadawcą tej tajemniczej, ciężkiej paczki? Wszystkiego dowiecie się w dalszej części posta ;)

Już 2 tygodnie temu otrzymałam wiadomość mailową z informacją, że dostałam wybrana do kolejnej akcji Streetcomu. Tym razem akcja miała być iście imprezowa. Dlaczego? Ponieważ jej celem jest promocja piwa Somersby. Ten napój piwny (bo takie określenie widnieje na etykiecie) należy do moich ulubionych napojów niskoprocentowych, dlatego zakwalifikowanie się do akcji bardzo mnie ucieszyło. Spodziewałam się, że otrzymam 4, może 6 piw, a tutaj takie zaskoczenie! Ten ogromny karton zawierał w sobie:
  • 24 butelki piwa o pojemności 400ml (!)
  • szklankę z logo Somersby o pojemności 300ml
  • karty do gry oczywiście utrzymane w odpowiedniej stylistyce, muszę przyznać, że są przepiękne!
  • smycz na klucze z kartą ambasadora (O co chodzi z kartą? Jeszcze nie wiem. Na razie stopniowo dozują nam informacje=))
  • 18 wizytówek Ambasadora Somersby
  • 18 ulotek informacyjnych
  • przewodnik Ambasadora
Całą zawartość paczki możecie zobaczyć na poniższych zdjęciach.



Musicie same przyznać, że zawartość paczki jest imponująca. Aż nie mogę się doczekać kiedy otworzę pierwszą butelkę i zrelaksuję się z przyjaciółką przy ploteczkach=)

Przy okazji chciałabym Wam życzyć zdrowych, spokojnych i wesołych Świąt. Nie oszczędzajcie się z jedzeniem. Te kilka razy w roku można sobie pozwolić;)
Czytaj więcej

środa, 27 marca 2013

Glamour i L'Occitane

Hej,

Dzisiaj w moje łapki wpadły kolejne kosmetyki całkowicie za free. O czym mowa? O miniaturach kremów do rąk marki L'Occitane. Moją kolekcję kremów zasiliły:


Każda tubeczka zawiera w sobie 10ml kremu, czyli 1/3 pełnowymiarowego opakowania. 30ml produktu kosztuje 29,90zł, więc łatwo można policzyć, że wartość otrzymanych kremów to ok. 30zł, a więc jest o co "walczyć"=) Ale ja tutaj gadu gadu, a Wy pewnie czekacie, aż Wam wytłumaczę jak je dostać.

Sprawa jest bardzo prosta. Wystarczy, że kupicie najnowszy numer Glamour. W środku znajdziecie kupon, który należy wypełnić i dostarczyć do sklepu L'Occitane. Jeśli Wam się poszczęści i zapasy sklepu nie zostały jeszcze wyczerpane, otrzymacie właśnie takie 3 próbeczki. Nic prostszego, prawda?=)
Czytaj więcej

© 2011 TuttiBeauty, AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena